poniedziałek, 8 lipca 2013

Rozdział 7.

~ Oczami Logana
Kiedy rano otworzyłem oczy zauważyłem, że jestem w domu Pat. Spojrzałem na nią. Obejmowała mój tors i marszczyła nos. Wyglądała bardzo uroczo. Ciekawe co jej się śniło. Po pewnym czasie i ona się obudziła. Podniosła powieki i dziwnie na mnie patrzyła. Chyba nie pamiętała co się wczoraj wydarzyło.
- Co my tu robimy ? - spytała pocierając oczy.
- Zasnęłaś wczoraj podczas filmu nie pamiętasz ? Ja miałem go dokończyć i iść ale też zasnąłem.
- No tak nie wyszło nam to obejrzenie filmu ale to nic, lepiej chodźmy coś zjeść. - uśmiechając odpowiedziała dziewczyna i odsuwając się ode mnie, wstała na proste nogi i popędziła do kuchni. Ruszyłem za nią. Postanowiliśmy zrobić naleśniki. Było przy tym wiele śmiechu i wyszło tak, że byliśmy cali w mące. Śniadanie wyszło nawet smaczne. 

~Oczami Pat
Właśnie mieliśmy zacząć sprzątać kuchnię po naszym udanym śniadaniu, gdy usłyszałam dźwięk kluczy i otwierających się drzwi. Ujrzałam w nich rodziców, którzy nie byli chyba w najlepszym humorze po zobaczeniu nas w domu.
- Co tu się do cholery dzieję ?! Czemu tu jest tak brudno i co robi tu ten bachor - krzyczał ojciec wskazując na kuchnie i Logana. Chłopak nie odzywał się, patrzył tylko na niego wielkimi oczami.
- Robiliśmy śniadanie - mruknęłam pod nosem. Kiedy widziałam rodziciela w takich momentach, bałam się go.
- Wiedziałem, że jesteś beznadziejna i do niczego się nie nadajesz, ale żeby nie umieć zrobić normalnie śniadania ! Jesteś bezużyteczna ! - jeszcze bardziej krzycząc odpowiedział. Po tych słowach stanęłam jak wryta a po policzku spłynęła mi łza. Nigdy nie darzyłam go wielką miłością ale usłyszenie takich słów od rodzica nie jest miłe.
- Beznadziejna i bezużyteczna ?! Nie wie pan co mówi. Ciekawy jestem kto sprząta cały dom, kiedy was nie ma lub wracacie nad ranem pijani ? Patrycja to wspaniała, pomocna dziewczyna. Jest najlepszą osobą jaką poznałem w życiu ! - Niemal krzycząc odpowiedział Logan. Dalej stałam nic nie robią, zresztą tak jak matka. Przez cały ten czas nie odezwała się nawet słowem. Ojciec natomiast po usłyszeniu słów Logana, zrobił się cały czerwony i wyglądał jakby miał zaraz wybuchnąć. Podszedł do chłopaka i zamachnął się ręką. Widząc to podskoczyłam do nich, a jego ręka wylądowała na mojej twarzy. Bardzo mnie to zabolało. Loggie widząc to nic nie powiedział tylko łapiąc mnie za dłoń wyszedł z mieszkania. Zaciągnął mnie tak na najbliższą ławkę i posadził na swoich kolanach.
- Dlaczego to zrobiłaś ? On chciał uderzyć mnie a nie ciebie. - powiedział patrząc na mnie ze smutną miną.
- Nie chciałam, żeby coś ci zrobił, ja się już do tego przyzwyczaiłam, bo to nie był pierwszy raz. Nie wytrzymałabym widząc jak cię uderza, za bardzo cię kocham. - spuściłam głowę, a on mocno mnie objął i pocałował w czoło. Postanowiliśmy przejść się na mały spacer. Szliśmy przez alejkę w parku trzymając się za rękę. Było bardzo miło. Po jakimś czasie wróciliśmy do domu. Było to jednak mieszkanie mojej sąsiadki, bo do mojego nie miałam ochoty iść. Babci Logana nie było jednak w domu. Zostawiła karteczkę, że pojechała do swojej siostry i wraca jutro rano. Postanowiliśmy odpocząć od tego całego dzisiejszego dnia. Usiedliśmy na tarasie i piliśmy zimne napoje. W pewnym momencie Logan powiedział, że ma dla mnie wiadomość.

 - Oczami Logana
Wiedziałem, że muszę jej to powiedzieć tylko bałem się, że nie zgodzi się na mój pomysł.
- Wiesz co dostałem dziś wiadomość, że pojutrze razem z BTR nagrywamy nową piosenkę - zacząłem rozmowę.
- To świetnie, już się nie mogę doczekać aż ją wypuścicie...  nie , czyli to oznacza, że jutro musisz już wyjechać z Polski - oznajmiła pytająco Pat. Pokiwałem głową a ona posmutniała. Podszedł do niej
 i złapałem ją za dłoń.
- Jutro o 14:00 mam samolot, ale chciałem też spytać czy nie pojechałabyś ze mną.
- Ja ? Ale po co ja ci tam ?
- Chce spędzić z tobą jak najwięcej czasu. Nie wiem czy wiesz ale... kocham cię i na prawdę chciałbym, żebyś ze mną wyjechała - odpowiedziałem. Widać, było że Pat jest bardzo zdziwiona i nie wie co odpowiedzieć. Po pewnym czasie jednak podniosła głowę i odpowiedziała.

___________________________________________________________________________
Jeju już dawno nie dodawałam rozdziału. Byłam w Anglii i nie miałam tam neta ;p
Napisałam tak na szybko ten 7, ale jakoś brak weny.
Może trochę się spodoba ;D

~PatiRusher

5 komentarzy:

  1. Co odpowiedziała Czekam na nn. Zapraszam do mnie na you-and-i-lost-in-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudooo<33
    Czekam na next !!
    Aww już się nie mogę doczekać !!
    Kocham Cię <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebisty! Daj next'a! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny, ciekawe co odpowie ;D
    Czekam na nn !

    OdpowiedzUsuń